NOTY ZA MECZ Z POLONIĄ JASZOWICE

NOTY ZA MECZ Z POLONIĄ JASZOWICE

Kolejny raz przychodzi mi oceniać zawodników Ambrozji Bogdaszowice w przegranym, nieoczekiwanie, meczu.

Dawid Pałasz, bramkarz, nota 6 – solidny występ, starał się panować w polu karnym, przy straconych bramkach był bez większych szans.

Marcin „Kuniu” Kunecki, obrońca, nota 4 – nie można odmówić Marcinowi ambicji i zaangażowania, ale kilka razy dał się „zakręcić” skrzydłowemu gości, słabo wyglądało u niego podłączanie się do akcji ofensywnych (tzn. nawet, gdy próbował się podłączyć i dostawał piłkę, zwykle kończyło się to nieudanym zagraniem i stratą).

Damian „Brzózka” Brzozowski, obrońca, nota 6 – za pewnik można przyjąć waleczność Brzózki i chęć napędzania zespołu i także tym razem tego nie zabrakło, niestety, nie udało się mu dodać czegoś więcej.

Krzysztof „Krzychu” Misiuna, obrońca, nota 5 – pierwszy mecz Krzyśka od października 2018 roku i chyba było widać w jego grze brak regularnych treningów, zbyt często piłka gdzieś mu odskakiwała, uciekała, miał twardą przeprawę z napastnikami Polonii, którzy górowali nad nim wzrostem.

Piotr „Piter” Dragon, obrońca, nota 2 – niestety, to był „czarny dzień” Piotrka, jego błąd dał przeciwnikom akcję na 1-0, potem wiele razy był spóźniony, niedokładny, nerwowy. W końcówce łapały go skurcze i zszedł w 85 minucie.

Paweł „Doktor” Rudnicki, pomocnik, nota 6 – próbował coś zdziałać w ofensywie, zaliczył wprawdzie asystę przy bramce Radka Juchno, ale poza tym miałem wrażenie, że nie gra na „najwyższym biegu”. S

Tomasz „Mucha” Musiatowicz, pomocnik, nota 5 – zagrał 58 minut, zdjęty przez trenera Tomasza Augusta, gdy trzeba było zmienić ustawienie, by atakować i walczyć o zwycięstwo. Ciężko się Muszkinowi grało, bo rywale fizycznie prezentowali się całkiem dobrze.

Michał „Kisiel” Ciesielski, pomocnik, nota 5 – nie wyszedł od początku ze względu na kontuzję, pojawił się na boisku na ostatnie 32 minuty, miał pociągnąć zespół do zdobycia 3 punktów, ale nie udało się. Szarpał, ale bez efektu, zdecydowanie brakowało płynności, inna sprawa, że nawet gdy konstruował niezłą akcję, nie miał wsparcia w partnerach.

Radosław Juchno, pomocnik, nota 7 – najjaśniejszy występ spośród zawodników Ambrozji, okraszony bramką. Zszedł w 58 minucie ze względu na przejście na ustawienie bardziej ofensywne, ale zdążył pokazać sporo swoich atutów – pokazywanie się do piłki, skuteczny pressing, mądre rozciąganie gry.

Jarosław „Bako” Matkowski, pomocnik, nota 5,5 – raczej wtopiony w szarość gry kolegów z drużyny, a kiedy wydawało się, że po jego strzale musi paść bramka, zadziwiającą interwencją popisał się golkiper gości. Brakowało jakości na skrzydłach Ambrozji, przez co „ucierpiała” też ocena gry Jarka, bo nawet dobre jego pomysły i zagrania nie przynosiły żadnych korzyści.

Konrad „Kondziu” Chojnicki, pomocnik, nota 3,5 – kolejny mecz obfitujący w złe wybory Kondzia, gdy dostawał dobre piłki na pójście w pojedynek szybkościowy z obrońcą, zwalniał akcję i zatrzymywał się w miejscu, gdy trzeba było rozciągnąć grę na skrzydle i ostro dośrodkować, schodził do środka na gorszą nogę, ech… Gdyby Konrad grał chociaż w połowie tak, jak w zeszłym sezonie, mam wrażenie, że Ambrozja miałaby na koncie kilka bramek strzelonych i zdobytych punktów więcej.

Adrian „Stańciu” Lungu, napastnik, nota 5,5 – twardo walczył przez 58 minut z defensorami Polonii, starał się ich wyciągać dalej od pola karnego, by robić miejsce wchodzącym partnerom, ale nie korzystali z tego. Próby gry kombinacyjnej także nie były skuteczne.

Łukasz „Benek” Bienias, napastnik, nota 3 – wszedł jako „świeżak” do ataku w 58 minucie, ale niewiele dał zespołowi. Miał jedną dobrą szansę, ale przestrzelił. Zaliczył żółtą kartkę za umyślne przerwanie gry faulem.

Grzegorz „Bazik” Pawlata, napastnik, nota 3,5 – także pojawił się w 58 minucie, wtedy zaczęliśmy grać dwoma napastnikami, ale nie przyniosło to spodziewanych efektów. Bazik, najczęściej wypychany przez obrońców gości, próbował wychodzić po piłkę z pola karnego, zgrywać ją, nie był w stanie za bardzo wykreować sobie dobrej pozycji do oddania strzału.

Wojciech „Wojtas” Zembaty, napastnik – grał zbyt krótko, by go ocenić.

ŚREDNIA NOTA ZESPOŁU – 4,79.

Dziękujemy za wsparcie:

Exact Systems S.A. (www.exactsystems.pl)

Fizjointero (www.fizjointero.com)

Opera (http://www.opera.com/pl)

4ohmy (http://4ohmy.pl/)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości